Blog

Spółki
07.12.2022

Pracownicze zatrudnienie członka zarządu na czas określony

Jak już informowałam 23 listopada 2022 r. Sąd Najwyższy Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych postanowił przyjąć sporządzoną przeze mnie skargę kasacyjną, która po przyjęciu została opatrzoną sygnaturą akt II PSKP 85/22.

Przedstawiam w niej Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne - czy po wejściu w życie z dniem 22 lutego 2016 r. ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015, poz. 1220) dopuszczalne jest zawarcie z prezesem zarządu spółki kapitałowej umowy o pracę na czas określony odpowiadający czasowi pełnienia przez niego tej funkcji, ulegającej rozwiązaniu z dniem zaprzestania pełnienia przez pracownika funkcji prezesa zarządu?

Ujmując stawiane pytanie w języku bardziej przystępnym, chodzi o to, czy aktualnie, czyli w staniem prawnym, w którym Kodeks pracy nie przewiduje już możliwości zawarcia umowy na czas wykonywania określonej pracy, a dopuszcza zawieranie umowy na czas określony, można zatrudnić prezesa zarządu na czas określony, który nie będzie się kończył z nadejściem terminu, którego datę można wyznaczyć, jak ma to miejsce w przypadku odwołania się do okresu kadencji, lecz który będzie dniem zaprzestania pełnienia przez pracownika funkcji prezesa zarządu. W takim przypadku umowa o pracę rozwiązywałaby się z wystąpieniem jednego z trzech zdarzeń - upływu kadencji albo odwołania albo złożenia rezygnacji.

W rozpatrywanej sprawie Sądy obu instancji wyrażały ocenę, która sprowadzała się do zakwestionowania możliwości zawarcia umowy o pracę na czas określony odpowiadający czasowi pełnienia funkcji prezesa zarządu spółki kapitałowej z pracownikiem, który został powołany do pełnienia tej funkcji. Sądy obu instancji wykluczyły, aby umowa o pracę zawarta na czas określony mogła ulec zgodnie z prawem rozwiązaniu z chwilą odwołania z zarządu (co miało miejsce w stanie faktycznym) oraz przyjęły, że do rozwiązania umowy o pracę zgodnego z prawem konieczne było w takich przypadkach złożenie oświadczenia na piśmie (art. 30 §3 k.p.). 

Podstawą tej oceny było zakwestionowanie sposobu oznaczenia terminu kończącego okres, na jaki zawarto umowę o pracę na czas określony, który odwołuje się do wystąpienia zdarzenia w postaci odwołania z funkcji, jako jednego z trzech zdarzeń powodujących ustanie członkostwa w zarządzie. Sądy pierwszej i drugiej instancji przyjęły, że takie określenie terminu skutkuje tym, że nie jest możliwe jasne i jednoznaczne ustalenie okresu, na jaki została zawarta umowa. W ocenie Sądu Okręgowego miałoby to prowadzić do niezachowania istoty umowy o pracę na czas określony, która wyraża się w tym, że czas jej trwania jest oznaczony, znany stronom; w przypadku wskazania kilku okoliczności jako podstaw określenia czasu trwania umowy istota ta miałby nie zostać zachowana.

Jako pełnomocnik skarżącego (pozwanego pracodawcy) stoję na stanowisku, że po usunięciu z Kodeksu pracy możliwości zawarcia umowy o pracę na czas wykonania określonej pracy, umowa na czas określony jest jedyną umową terminową, która może zostać zawarta. W konsekwencji sposób określenia terminu nie stanowi kryterium odróżniającego jeden typ terminowego stosunku pracowniczego od innego. Umowa o pracę na czas określony jest obecnie przeciwstawiana jedynie umowie na czas nieokreślony. Z tego powodu nie można stawiać tych samych wymagań sposobowi określenia terminu kończącego umowę na czas określony zawieraną w czasie przed i po wskazanej powyżej nowelizacji Kodeksu pracy.

Podnoszę również, że umową o pracę zawartą na czas określony będzie także umowa zawarta z prezesem zarządu spółki kapitałowej na okres pełnienia przez niego funkcji, ponieważ termin rozwiązujący umowę nie musi być wyznaczony przez takie zdarzenie, którego datę można wskazać w momencie zawarcia umowy. Istotne jest natomiast, aby termin ten był obiektywnie możliwy do wyznaczenia, czyli m.in. możliwy do stwierdzenia poprzez odniesienie do zdarzenia, które ma nastąpić.

Czas pełnienia funkcji członka zarządu spółki kapitałowej kończy się albo z nadejściem określonej daty, na którą przypada koniec kadencji albo z nadejściem zdarzeń w postaci odwołania albo rezygnacji, a one są obiektywnie weryfikowalne, choć w momencie zawierania umowy nie można wskazać, kiedy wystąpią. Wobec tego, że rozwiązanie umowy o pracę może nastąpić wskutek jednego ze zdarzeń powodujących ustanie członkostwa w zarządzie, wykluczającego możliwość wystąpienia innych zdarzeń, strony mają zagwarantowaną pewność, że tylko jedno z tych zdarzeń nastąpi.  W związku z tym termin, w którym nastąpi rozwiązanie umowy o pracę, jest zawsze możliwy do wskazania, i to precyzyjnie, poprzez odwołanie się do daty wystąpienia jednego ze zdarzeń, powodujących ustanie pełnienia funkcji prezesa zarządu.

Na ocenie wyrażonej przez Sąd Rejonowy i Sąd Okręgowy zaważyła okoliczność, że czas pełnienia funkcji przez członka zarządu spółki kapitałowej może zakończyć się poprzez jedno z trzech zdarzeń w postaci: upływu kadencji, odwołania albo rezygnacji. W mojej ocenie, jako pełnomocnika skarżącego, okoliczność ta nie powinna być przeszkodą, ponieważ wystąpienie jednego z tych zdarzeń wyklucza możliwość wystąpienia pozostałych. Tym samym wystąpienie jednego z nich oznaczać będzie zakończenie stosunku prawnego wynikającego z umowy o pracę zawartej na czas określony, odpowiadający czasowi pełnienia przez pracownika funkcji członka zarządu, a pozostałe ze zdarzeń utracą swoje znaczenie. Wydaje się, że zarówno Sąd pierwszej instancji, jak i Sąd drugiej instancji nie dostrzegły, że zdarzenia powodujące ustanie członkostwa w zarządzie mają ten charakter, że wystąpienie jednego wyłącza wystąpienie pozostałych, a upływ okresu, na jaki zawarta została umowa o pracę, wyznaczony będzie przez jedno a nie przez trzy zdarzenia. Czas umowy o pracę będzie zatem określony, lecz nie poprzez datę, którą można z góry wskazać, a przez zdarzenie, którego datę także będzie można ustalić, gdy ono nastąpi. 

Dla zainteresowanych prawników, którzy dotrą do tego postu, zamieszczam poniżej uzasadnienie wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania, ponieważ ono uwypukla istotność zagadnienia przedstawionego Sądowi Najwyższemu:

Z wejściem w życie z dniem 22 lutego 2016 r. ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015, poz. 1220) zmianie uległo postanowienie art. 25 §1 k.p. w ten sposób, że z przewidzianych w tym przepisie rodzajów umów usunięta została umowa o pracę na czas wykonywania określonej pracy.

W odniesieniu do umów o pracę zawieranych przed dniem wejścia w życie wskazanej nowelizacji w orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmowano, że umowa zawierana na czas pełnienia funkcji prezesa zarządu spółki handlowej jest umową o pracę na czas wykonywania określonej pracy. Dokonując takiej kwalifikacji wskazywano m.in. że w odróżnieniu od umowy o pracę na czas określony, w której wskazuje się dzień rozwiązania stosunku pracy (na tydzień, miesiąc, czas trwania sezonu artystycznego, okres kadencji), umowy o pracę na czas wykonywania określonej pracy zawierane są na okresy, które kończą się z chwilą wykonania określonych w umowie prac. W odniesieniu do członka zarządu spółki kapitałowej, z którym zawarto umowę o pracę na czas wykonania pracy związanej z pełnieniem funkcji w zarządzie, oznaczało to, że taka umowa rozwiązywała się z chwilą jego odwołania lub rezygnacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2020 r., III PK 60/19, Lex nr 3130188 i tamże przywołane orzecznictwo).

Wobec usunięcia z katalogu umów o pracę zawartego w art. 25 §1 k.p. umowy o pracę na czas wykonywania określonej pracy, zawarcie takiej umowy z prezesem zarządu spółki handlowej stało się niezgodne z treścią wskazanego przepisu. Jednakże w takim przypadku, czyli nazwania przez strony zawieranej umowy umową na czas wykonania określonej pracy, wobec wyrażonego zamiaru związania umową o pracę przez czas odpowiadający czasowi wykonywania określonej pracy, zasadnym wydaje się kwalifikowanie takiej umowy jako umowy zawartej na czas określony (por. Jaśkowski Kazimierz, Maniewska Eliza, Komentarz aktualizowany do Kodeksu pracy, Lex, 2021, teza 2 do art. 25).

Przywołana nowelizacja Kodeksu pracy zmieniła również przepis art. 25 (1) k.p. wyłączając poprzez postanowienie §4 pkt 3 z limitu zatrudnienia w oparciu o umowę o pracę na czas określony wskazanego w §1 art. 25 (1) k.p. umowy o pracę zawarte na czas kadencji.

Z uwagi na postanowienie art. 25(1) §4 pkt 3 k.p. nie może budzić wątpliwości, że umowa o pracę zawarta na czas kadencji prezesa zarządu spółki prawa handlowego jest umową zawartą na czas określony.

Jednakże stosunek organizacyjny (korporacyjny) członka zarządu spółki prawa handlowego, wynikający z jego powołania do zarządu spółki i leżący u podstaw jego zatrudnienia w oparciu o umowę o pracę, może ustać przed upływem kadencji, wskutek odwołania z zarządu lub wskutek rezygnacji członka zarządu. Z uwagi na niezależność stosunku pracy (lub innego stosunku prawnego dotyczącego pełnienia funkcji członka zarządu), wynikającą z art. 203 §1 k.s.h. (w odniesieniu do członków zarządu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością) oraz z art. 370 §1 zdanie 2-gie k.s.h. (w odniesieniu do członków zarządu spółek akcyjnych), ustanie stosunku organizacyjnego nie skutkuje co do zasady ustaniem stosunku pracy. Wobec tego stosunek pracy członka zarządu spółki kapitałowej wynikający z umowy o pracę zawartej na czas jego kadencji trwałby pomimo tego, że wskutek odwołania lub rezygnacji ustał stosunek organizacyjny ze spółką. W takim przypadku może budzić wątpliwości, co miałoby być przedmiotem świadczenia, skoro pracownik miał świadczyć pracę jako członek zarządu, a wskutek odwołania lub rezygnacji nie może już jej świadczyć jako członek zarządu. Z tego powodu „(…) warto rozważyć, czy jako terminu końcowego nie można byłoby wskazywać zakończenia pełnienia funkcji (nawet jeśli nastąpi to przed zakończeniem kadencji organu)” (por. Ł. Pisarczyk, w: Nowy model zatrudnienia terminowego w prawie pracy? - część 1, Monitor Prawa Pracy 2016 nr 4, s. 176-177).

Zawarcie z członkiem zarządu spółki kapitałowej umowy o pracę na czas określony odpowiadający czasowi pełnienia przez niego funkcji oznaczałoby, że do rozwiązania stosunku pracy mogłoby dojść - z uwagi na przepisy ustawy Kodeks spółek handlowych – wskutek zdarzeń takich jak rezygnacja członka zarządu albo jego odwołanie, a w przypadku gdy pełnienie funkcji jest kadencyjne – z upływem okresu kadencji. Wobec tego rozwiązanie umowy o pracę na czas określony mogłoby nastąpić z chwilą wystąpienia jednego z tych zdarzeń, przy czym tylko upływ okresu kadencji jest zdarzeniem, które ma charakter pewny w rozumieniu art. 116 §2 k.c. i zarazem uprzednio możliwy do określenia, kiedy wystąpi, czyli przewidywalny. W taki sposób nie można scharakteryzować odwołania, jako że jego wystąpienie zależy od przyszłej decyzji uprawnionego do tego podmiotu (np. rady nadzorczej), której nie można przewidzieć, jak również nie można wskazać, kiedy nastąpi. Tymi samymi cechami co odwołanie z funkcji charakteryzuje się również zdarzenie w postaci rezygnacji członka zarządu, z tym że w tym przypadku to zdarzenie jest warunkowane wyłącznie przyszłą decyzją członka zarządu wyartykułowaną w jego oświadczeniu złożonym uprawnionemu podmiotowi. 

Do czasu nowelizacji Kodeksu pracy, która wchodziła w życie z dniem 22 lutego 2016 r., w stosunku do określenia terminu końcowego w umowie o pracę na czas określony wymagano, aby był on możliwy do ustalenia co do konkretnej daty. Termin, w którym miałoby dojść do rozwiązania umowy o pracę na czas określony, musiał zostać w niej wskazany. Jego wyznaczenie mogło nastąpić poprzez wystąpienie określonego zdarzenia, jednakże tylko, gdy wiadomo było i to ściśle, kiedy ono zaistnieje. Barbara Wegner w artykule „Umowa o pracę na czas określony jako podstawa zatrudnienia terminowego” opublikowanym w Przeglądzie Sądowym 2009/11-12/5-29 wskazała, że „(…) na gruncie przepisów Kodeksu pracy, aprobatę zyskał pogląd, że termin należy uznać za skutecznie zastrzeżony, jeżeli wyznacza go zdarzenie przyszłe pewne, jasne, wyraźne, obiektywnie z łatwością możliwe do ustalenia”.

Jeśli przyjąć za poglądami wyrażanymi w odniesieniu do terminu końcowego zastrzeganego w przypadku umowy o pracę na czas określony, że może on być wyznaczony tylko poprzez zdarzenie, które ma charakter pewny i możliwy do ustalenia co do konkretnej daty, w której nastąpi, to na sformułowane w pkt III skargi zagadnienie prawne konieczne jest udzielenie odpowiedzi negatywnej, czyli wykluczającej dopuszczalność zawarcia z prezesem zarządu spółki kapitałowej umowy na czas określony odpowiadający czasowi pełnienia przez niego funkcji w zarządzie, która miałaby ulegać rozwiązaniu z dniem zaprzestania pełnienia przez pracownika funkcji prezesa zarządu.

Jednakże możliwa jest także przeciwstawna odpowiedź, dopuszczająca zawarcie z prezesem zarządu spółki kapitałowej umowy na czas określony odpowiadający czasowi pełnienia przez niego funkcji w zarządzie.

Trzeba zważyć, że skutkiem zmiany z dniem 22 lutego 2016 r. postanowienia art. 25 §1 k.p. było przeciwstawienie umowy o pracę na czas określony wyłącznie umowie na czas nieokreślony. To zaś powinno skutkować również zmianą w zakresie tego, w jaki sposób może nastąpić oznaczenie terminu końcowego, wyznaczającego upływ okresu, na jaki zawierana jest umowa o pracę na czas określony, ponieważ termin trwania takiej umowy nie pełni już funkcji odróżniającej ten rodzaj umowy od umowy o pracę na czas wykonywania określonej pracy. W szczególności wydaje się, że nie znajduje obecnie uzasadnienia formułowanie oczekiwania, że termin końcowy w umowie o pracę na czas określony powinien mieć charakter przewidywalny, czyli taki którego datę wystąpienia można z góry (w momencie zawarcia umowy) wyznaczyć. Nadal jednak termin ten powinien być możliwy do ustalenia. Przyjmując za definicją określoną w klauzuli 3 ust. 1 dyrektywy 1999/70 dotyczącej porozumienia ramowego w sprawie pracy na czas określony, że pod pojęciem 'pracownika zatrudnionego na czas określony' należy rozumieć 'osobę, która zawarła umowę o pracę lub stosunek pracy bezpośrednio między pracodawcą a pracownikiem, a termin wygaśnięcia umowy o pracę lub stosunku pracy jest określony przez obiektywne warunki, takie jak nadejście dokładnie określonej daty, wykonanie określonego zadania lub nastąpienie określonego wydarzenia', to taki termin będzie możliwy do ustalenia. W wyroku TSUE z 9.07.2015 r., C-177/14, María José Regojo Dans v. Consejo de Estado przyjęto, że z brzmienia klauzuli 3.1 porozumienia ramowego wynika, iż cechą umowy o pracę lub stosunku pracy na czas określony jest to, że termin zakończenia tej umowy lub tego stosunku jest 'określony przez obiektywne warunki, takie jak nadejście dokładnie określonej daty, wykonanie określonego zadania lub nastąpienie określonego wydarzenia'. Z tego względu uznano, że termin zakończenia umowy o pracę lub stosunku pracy, która lub który wygasa automatycznie z chwilą odwołania organu, przy którym pracownik wykonuje swoje obowiązki, jest określony w związku z „nadejściem określonego wydarzenia” w rozumieniu wspomnianej klauzuli 3.1.

Czas pełnienia funkcji członka zarządu spółki kapitałowej kończy się albo z upływem kadencji, której datę można wyznaczyć albo z nadejściem zdarzeń w postaci odwołania albo rezygnacji, a one są obiektywnie weryfikowalne, choć w momencie zawierania umowy nie można wskazać, kiedy one wystąpią.

To zaś otwiera możliwość przyjęcia, że dopuszczalne jest zawarcie z prezesem zarządu spółki kapitałowej umowy o pracę na czas określony odpowiadający czasowi pełnienia przez niego funkcji w zarządzie, ulegającej rozwiązaniu z dniem zaprzestania pełnienia przez pracownika funkcji prezesa zarządu. 

 

 

 

   

          

Wstecz