Blog

Małżeństwo - Majątek i odpowiedzialność
18.06.2019

Rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków – brzmi dobrze …

Gorzej, gdy przyjrzymy się jej dokładnie. Dlaczego? Zapraszam do lektury.

Niektórzy obawiają się wspólności majątkowej małżeńskiej, bo z jej istnieniem wiąże się odpowiedzialność za długi z majątku wspólnego. Zwłaszcza zatem w małżonkowie, z który przynajmniej jedno jest przedsiębiorcą, powinni poszukiwać alternatywy do wspólności majątkowej. W ich przypadku ryzyko takiej odpowiedzialności jest przecież zdecydowanie większe. W takiej sytuacji naturalną jest troska o bezpieczeństwo majątku, bo przecież stanowi on zabezpieczenie potrzeb rodziny, a zwłaszcza dzieci.  Nie dziwi obawa, że w razie niepowodzenia biznesu, rodzina zostanie pozbawiona zabezpieczania materialnego.     

Rozdzielność majątkowa w wyrównaniem dorobków zdaje się odpowiadać na wskazane obawy.  zapewnia bowiem coś, co daje rozdzielność, to znaczy małżonkowie nie ponoszą odpowiedzialności majątkiem za zobowiązania zaciągnięte przez współmałżonków. Dodatkowo - poprzez wskazane w nazwie wyrównanie dorobków - ma prowadzić do wyrównania różnic pomiędzy majątkami zgromadzonymi przez małżonków. 

Na czym polega wyrównanie dorobków ?

W przypadku rozdzielności nie powstaje majątek wspólny. Każdy z małżonków gromadzi swój majątek. Czyli nie ma nic wspólnego, a każdy z małżonków ma swoje: mieszkanie, działkę, przedsiębiorstwo, pieniądze. Jeśli jedno z małżonków koncentruje się na prowadzeniu domu i wychowaniu dzieci, w związku z czym nie pracuje lub nie prowadzi firmy, a drugie przeciwnie rozwija swoją karierę zawodową lub buduje biznes, to dochodzi do dysproporcji w tym, co każdy z nich zgromadzi jako swój majątek. Wyrównanie dorobków powinno zlikwidować tę niekorzystną dla jednego z małżonków różnicę. 

Dorobkiem każdego z małżonków jest zwiększenie się wartości jego majątku w trakcie trwania ustroju. Dla ustalenia dorobku trzeba ustalić dwie wartości: wartość majątku z dnia ustanowienia ustroju i wartość majątku w dniu ustania ustroju. Po ustaleniu dorobku każdego z małżonków zestawia się je, a roszczenie o wyrównanie dorobku przysługuje małżonkowi z mniejszym dorobkiem wobec współmałżonka, którego majątek przyrósł o większą wartość.

Rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków można wprowadzić tylko w drodze umowy majątkowej zawartej pomiędzy małżonkami czyli intercyzy. Jeśli poprzedzi ona zawarcie małżeństwa, to nie powstanie pomiędzy małżonkami wspólność majątkowa i od początku będą oni gromadzili wyłącznie odrębne majątki.  Co ważne, umowa może stanowić, że przy ustalaniu dorobku nie pomija się m.in. majątku nabytego przed powstaniem rozdzielności z wyrównaniem dorobków, rzeczy otrzymanych w drodze darowizny, dziedziczenia lub zapisu, a także rzeczy nabytych w ich zamian.

Pewnie zadajesz sobie pytanie, kiedy ma miejsce wyrównanie różnicy pomiędzy dorobkami ?

Jeśli nie nastąpi rozwiązanie intercyzy lub zmiana umową ustroju majątkowego w małżeństwie, to do rozliczenia może dojść w razie ustania małżeństwa, a zatem gdy dochodzi do rozwodu, separacji, śmierci albo upadłości jednego z małżonków.

Nie bez przyczyny użyłam sformułowania, że do rozliczenia może dojść, bowiem o tym, czy do niego dojdzie zależy przede wszystkim od woli małżonka, którego majątek wzrósł mniej niż majątek jego współmałżonka.

 O ile w przypadku wspólności, z chwilą jej ustania, co do tego, co wschodziło w skład majątku wspólnego powstaje współwłasność w częściach ułamkowych, czyli każdy ze współmałżonków ma swoją ½ w tym majątku, to w przypadku rozdzielności z wyrównaniem dorobków, brak żądania wyrównania dorobków, oznacza że tego wyrównania nie będzie. W przypadku wspólności podział majątku nie tylko nie jest obowiązkowy, ale nawet nie zawsze będzie potrzebny, przynajmniej od razu po ustaniu wspólności i zawsze jest na niego czas. Upływ czasu nie uniemożliwia podziału majątku, może mieć za to wpływ na wartość majątku, który podlega podziałowi, o czym pisałam TUTAJ. W przypadku rozdzielności z wyrównaniem dorobków, jeśli do owego wyrównania ma dojść, to konieczne jest zgłoszenie żądania wobec współmałżonka, który „dorobił się” bardziej i to jeszcze w określonym czasie. Dzieje się tak dlatego, że z chwilą ustania rozdzielności z wyrównaniem dorobków powstaje roszczenie o wyrównanie dorobków, a ono jak i inne roszczenia majątkowe ulega przedawnieniu. Obecnie okres przedawnienia dla tego roszczenia wynosi 6 lat i jest liczony od dnia zakończenia małżeństwa.

Czy to oznacza, że wyrównania dorobków zawsze trzeba się domagać przed sądem? Nie. Jeśli małżonkowie się porozumieją, to zasady rozliczenia mogą zostać uregulowane umownie. Jeśli jednak  małżonek zobowiązany nie dotrzyma słowa, to wówczas może zajść konieczność jego pozwania.

Warto wiedzieć także o niekorzystnej różnicy pomiędzy rozliczeniami w tym ustroju w porównaniu ze wspólnością. W przypadku podziału majątku wspólnego, o ile nie dojdzie do niego w drodze umowy, podział przeprowadzi sąd w trybie nieprocesowym. W przypadku żądania wyrównania dorobków konieczne jest wytoczenie powództwa, a z tym faktem wiąże się nie tylko zapłacenie opłaty sądowej od wartości żądania, ale również konieczność wykazania przesłanek żądania. O ile w przypadku podziału majątku sąd z urzędu ustala skład i wartość majątku wspólnego, to w przypadku wyrównania dorobków małżonek żądający wyrównania dorobków musi wykazać, że przyrost jego majątku jest niższy niż przyrost majątku współmałżonka. To powoda obciąża także obowiązek wskazania dowodów wykazujących tę okoliczność. Osoba, która koncentrowała się domu i dzieciach, a nie na działalności gospodarczej czy innej aktywności zawodowej, może mieć problem z podołaniem takiemu wyzwaniu.  Tym bardziej, że  w rozdzielności z wyrównaniem małżonkowie nie są obowiązani względem siebie do udzielania informacji o swoich majątkach, czego skutkiem może być to, małżonek może nie posiadać informacji o majątku współmałżonka.

Co więcej każdy małżonek może swoje mieszkanie, dom czy przedsiębiorstwo sprzedać, a także podarować, bowiem nie musi na takie czynności uzyskiwać zgody współmałżonka. Dotyczy to nawet  mieszkania lub domu, w którym małżonkowie zamieszkują wspólnie z dziećmi. Każdy z małżonków ma niczym nie skrępowaną swobodę w rozporządzaniu własnym majątkiem i obciążaniu tego majątku. Jedyne z czym musi się liczyć, to konieczność doliczenia darowizn do wartości dorobku, który będzie porównywany z dorobkiem drugiego małżonka. Może się zatem okazać, że gdy przyjdzie do rozliczenia, to małżonek bardziej zaangażowany czasowo w karierę lub firmę niż w obowiązki, nie ma dorobku wcale, bo firmę dawno sprzedał, a pieniądze się rozeszły, o czym współmałżonek dowiedział się, gdy zażądał rozliczenia.  

Dokładne przyjrzenie się przepisom, które kształtują rozdzielność majątkową z wyrównaniem dorobków, prowadzi niestety do wniosku, że korzyść w postaci braku ryzyka ponoszenia odpowiedzialności może być jedyną korzyścią, jaką przyniesie wprowadzenie tego ustroju. Droga do wyrównania dorobków może nie przynieść oczekiwanego rezultatu, a w dodatku może być trudna, kosztowna i a z podjęciem decyzji o żądaniu wyrównania dorobków nie można zwlekać zbyt długo. Dlatego, jeśli ryzyko odpowiedzialności za zobowiązania jest niewielkie, a jedno z małżonków rezygnuje z aktywności zawodowej i gospodarczej, to wspólność majątkowa małżeńska, może skuteczniej zabezpieczyć jego interesy majątkowe.  

 

Wstecz